sobota, 14 września 2013

New in





Dostałam od cioci :) 

5 komentarzy:

  1. ja śpię w koku lub warkoczu, ale mało mi to pomaga i tak budzę się z poplątanymi...co do szamponów...też zauważyłam, że te z SLS są dla mnie najlepsze !! Każdy sieje panikę w blogosferze, że SLS "zabija", że tragedia, masakra itp., że lepiej używać delikatnych szamponów. A to właśnie te delikatne szampony robią mi tragedię na głowie. Problem z ziołowymi specyfikami widzę na przykładzie mgiełki, odżywki w spreju Green Pharmacy do włosów łamiących się - ekstrakty roślinne są wysoko w składzie, ale mgiełka wysusza mi włosy niesamowicie :((((

    P.S. Odradzałabym jednak rozczesywanie włosów Twoim sposobem...Dlaczego?

    Gdy masz plączące się włosy i wilgotne spryskasz odżywką to rozczeszą się dużo szybciej i łatwiej. Gdy zostawisz je mokre, z supłami do wyschnięcia to supły się zacieśniają, a to już nie ma sensu. Jeżeli masz plączące się włosy, to powinny one schnąć rozczesane. Gdy po wyschnięciu, robi Ci się poplątane sianko, które spryskujesz mgiełką/odżywką to włosy jest oblepiony, obciążony, matowy, porowaty i dojdzie do szybszego przetłuszczenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne rzeczy , czekam na kreacje w nich : ) .

    OdpowiedzUsuń